Ogródki ziołowe są coraz częściej spotykane we współczesnym ogrodnictwie. Co prawda nie są to duże powierzchniowo przestrzenie, jednak duża liczba ludzi, decyduje się wyznaczyć fragment działki, tylko po to, by stworzyć tam ziołowy zakątek. Takie rozwiązanie ma wiele atutów, które doceniane są przez ogromną rzeszę nie tylko ogrodników, ale także miłośników gotowania, dobrze doprawionych potraw, a także zwolenników leczenia się domowymi sposobami.
Głównym celem tworzenia rabat kwiatowych jest dekoracja naszego ogrodu. Wiele osób myśli, że poświęcając miejsce na zioła, walory ozdobne naszego ogrodu zmaleją. Nie ma nic bardziej mylnego. Odpowiedni zaprojektowany kawałek ziemi, pod ziołową uprawę, może nie tylko mieć zastosowanie praktyczne, ale również ozdabiać swoim ładem, przepiękną zielenią, a także, co warto podkreślić, przecudnymi zapachami, które nosić się będą po prawie całym ogrodzie. Te argumenty sprawiają, że warto jest wyznaczyć na naszej działce, jakiś mały obszar pod uprawę tego rodzaju.
Zioła mają przeróżne zastosowanie. Przede wszystkim używane są w gastronomii, jako wyśmienite przyprawy. Każdy, kto sztukę gotowania opanowaną ma choćby w najmniejszym stopniu, może potwierdzić, że dania doprawiane świeżymi ziołami oraz przyprawami, są dużo smaczniejsze, niż te, do których przygotowania używaliśmy dodatków „z torebki”. Jednak nie jest to jedyne zastosowanie. Wiele ziół posiada właściwości lecznicze, które wykorzystywane były przede wszystkim przez nasze babcie, jednak i dziś nie należy o nich zapominać. Któż nie słyszał o magicznych właściwościach naparów, robionych z szałwii lekarskiej, uspokajającej herbatce z melisy, albo legendach o lubczyku.
Miejsce na nasz ogródek ziołowy nie musi być bardzo rozległe. Przede wszystkim zależne jest to od ilości odmian, jakie chcemy uprawiać, gdyż pojedynczo, nie zajmują one dużo miejsca. Gleba powinna być żyzna, a stanowisko słoneczne. Rośliny te lubią rosnąć w miejscach ciepłych i nierzadko osłoniętych od działania silnego wiatru.
Ogród ziołowy - zioła w ogrodzie
czytaj dalej...
0 komentarzy