Mówiąc o pozbywaniu się tafli lodu, należy również wspomnieć o usuwaniu śniegu z samego oczka, jak również z jego bezpośredniego otoczenia. Gromadzenie śniegu, może powodować, iż wczesną wiosną, kiedy puszczę mrozy, zacznie on się topić, a woda z oczka będzie rozlewała nam się po całym ogrodzie. Jest to mało efektywne, jednocześnie bardzo niebezpieczne dla znajdujących się tam zwierząt.
Nie możemy również zapominać o samych rybach. W czasie, gdy zaczną zbliżać się niskie temperatury, należ jak najszybciej wyłowić wszystkie wrażliwe i mało odporne na spadki temperatury ryby. Ponadto w zimie, znacznie ograniczamy ilość dostarczanego im pokarmu. W tym okresie wodne stworzenia zjadają dużo mniej, a niezjedzone resztki mogą opadać na dno i pozostawać tam rozpoczynając procesy gnilne.
W zimie oczko wodne nie wymaga już tyle uwagi, co w okresie letnim, jednak nie możemy go całkowicie zaniedbać. To właśnie od tego, jak przezimuje nasz zbiornik, będzie zależała jego kondycja na wiosnę oraz przez cały następny rok. Jeżeli pragniemy mieć „zdrowe” i pięknie wyglądające oczko wodne, musimy zastosować się przynajmniej do tych kilku wskazówek, opisanych w powyższym artykule.
0 komentarzy