Co z pozostałymi owocami?
Po odcedzeniu soku malinowego pozostaje nam dość sporo resztek owoców, których nie należy wyrzucać, gdyż je również możemy wykorzystać. Ponieważ były już dosładzane, wychodzi z nich bardzo smaczny dżem malinowy.
Owoce możemy przetrzeć przez gęste sito, dzięki czemu pozbędziemy się pestek, które nie są zbyt atrakcyjne w dżemie i mogą nadawać mu niepotrzebnej goryczki. Dodajemy cukier żelujący w ilości proponowanej przez producenta na opakowaniu, ponownie ustawiamy na palniku i zagotowujemy. Jeszcze gorący przekładamy do słoików, od razu zakręcamy i ustawiamy do góry dnem. Nie wymaga pasteryzacji, a po ostygnięciu możemy przenosić do spiżarni.
Sok malinowy
Zastosowanie i właściwości soku malinowego
Zarówno sok malinowy, jak również produkt „uboczny” - dżem, są bardzo lubiane nie tylko przez dzieci, ale również przez dorosłych. Sok ten jest popularny tak bardzo, że doczekał się wielu różnorodnych zastosowań. Możemy dodawać go do deserów, lodów, herbaty, rozcieńczać z wodą i pić jak kompot. Są źródłem nie tylko witamin C i B3, ale również takich mikroelementów jak potas, cynk, kwas foliowy oraz mangan.
Ze względu na dużą zawartość witaminy C, sok malinowy jest polecany do picia w okresie zwiększonego ryzyka przeziębienia, a także w czasie choroby. Dodatkowo w składzie owoców znajdują się substancje o właściwościach bardzo podobnych do aspiryny, działające przeciwzapalnie, a także przeciwbólowo. Sok z malin może też pomóc nam w obniżeniu gorączki.
Picie soku z malin zalecane jest również kobietom, które skarżą się na uciążliwe bóle menstruacyjne, gdyż same owoce wykazują właściwości rozkurczowe i stanowiąc naturalny lek na tego rodzaju uciążliwości.
Niestety ze względu na sporą ilość cukru, jaką dodawaliśmy w czasie przygotowywania soku malinowego, nie jest on już tak mało kaloryczny jak same owoce, dlatego też nie powinien stanowić ich zamiennika w czasie diety.
Sok malinowy w naszym kraju przygotowywany jest od setek lat. Charakteryzuje się bardzo ciekawym, głębokim smakiem, który zaspokoi każde pragnienie na odrobinę słodyczy. Przygotowując go samemu mamy pewność, że nie zawiera on żadnych niepotrzebnych substancji wzmacniających smak, ani konserwantów, dzięki czemu bez problemu możemy podawać go dzieciom.
3 komentarzy
Dodał: Simona, Tytuł: sok 100%
kupiłam sok z malin 100% w aptece (oleofarm) bez dodatku cukru i wody. Byłam zaskoczona, że jest aż tak kwaśny. Bez cukru za to zdrowiej
Dodał: Magda, Tytuł: Do Anonima
Jeśli pasteryzujesz to również pozbawiasz sok wartości. Głównie chodzi o witaminę C, która znika powyżej 60 stopni Celsjusza. Ja po wyciśnięciu soku z owoców zasypuję go cukrem w ilości nieco ponad kilogram na litr soku i mieszając rozpuszczam. Czasem tylko odrobinę podgrzewam, żeby przyspieszyć proces, ale najwyżej do 30 stopni. Rozlewam do słoików i przechowuję w chłodzie bez pasteryzacji. Co roku robię sok z 20 kilogramów malin i jeszcze żaden słoik się nie popsuł.
Dodał: , Tytuł:
To nie jest dobry przepis - gotując, pozbawiamy go wartości. Ja wyciskam sok na surowo przez gazę, dosypuję trochę cukru i po jego rozpuszczeniu przelewam do słoiczków i pasteryzuję.