Rodzina sosnowate – Pinaceae
Gatunek- Pinus nigra
Rodzaj sosna – Pinus
Kilka uwag o rodzaju
Pinus stanowi najliczniejszy rodzaj wśród roślin iglastych, skupiający ponad 100 gatunków, bardzo zróżnicowanych, występujących w formie majestatycznych drzew bądź niewielkich krzewów. Te zimozielone rośliny drzewiaste, w głównej mierze porastają obszary półkuli północnej. W mniejszym natężeniu występują także w cieplejszych rejonach, porastając tereny górzyste. Są wysoce światłolubne, bardzo tolerancyjne pod względem podłoża, dlatego tak dobrze radzące sobie zarówno na kwaśnym jak i zasadowym podłożu. Ze względu na głęboki, palowy system korzeniowy bez problemu znoszą bardziej suche warunki. Pod względem mrozoodporności, gatunkowo zróżnicowane. O ich dekoracyjności świadczy przede wszystkim ulistnienie w postaci igieł, zebranych najczęściej po 2, 3, 5 w jednym pęczku. Igły zróżnicowane są także pod względem długości. Mogą mieć od kilku, do nawet kilkudziesięciu centymetrów długości. Zróżnicowane także pod względem wyglądu i wielkości szyszek, które mogą osiągać nawet do ponad 20 cm długości. Sosny należą do roślin jednopiennych, a więc wytwarzają zarówno kwiaty męskie- w postaci tzw. kotek oraz żeńskie przybierające formę szyszek.
W Polsce naturalnie występujące gatunki tego rodzaju to:
Sosna zwyczajna (pospolita)- Pinus sylvestris
Sosna górska (kosodrzewina)- Pinus mugo
Sosna limba - Pinus cembra
Małe wymagania oraz wysoka wartość dekoracyjna tego rodzaju sprawia, że sosny są bardzo pożądane przy nasadzeniach krajobrazowych. Doskonałe do ogrodu, zwłaszcza, że poza gatunkami mamy do wyboru dziesiątki, bardzo dekoracyjnych odmian, wyhodowanych z myślą o takich miejscach.
Sosna czarna - pokrój
Pokrój
Pinus nigra przybiera formę wysokiego drzewa, osiągającego do 40 m wysokości. Korona początkowo szerokostożkowata, a z czasem bardziej rozłożysta, spłaszczona i parasolowata, osadzona na prostym i smukłym pniu. W ciągu pierwszych kilkunastu lat sosna czarna jest szczególnie dekoracyjna ze względu na ugałęzienie od samej ziemi.
0 komentarzy