Szkodniki malin

Maliny są owocami, które lubi prawie każdy z nas. Okres letni, kiedy zaczynają dojrzewać jest momentem zapełnienia się straganów tymi różowymi słodkościami. Bardzo często sami również uprawiamy jeden lub więcej krzewów tego rodzaju, jednak nieumiejętnie prowadzone mogą popadać w różnego rodzaju choroby lub być atakowane przez niektóre szkodniki. Nieważne, czy nasza plantacja jest duża, średnia, czy bardzo mała, zawsze musimy umieć zapobiegać takim wypadkom, a gdy jest już na to za późno, trzeba wiedzieć jak zwalczyć trapiące nas dolegliwości.

W tym artykule postaramy się przybliżyć najpopularniejsze oraz najgroźniejsze ze szkodników, które jako jeden z głównych swoich celów obrały właśnie maliny.

Przeziernik malinowiec

Motyl, który swoje jaja na krzewach malin składa późnym latem. Gąsienice, które z nich się wylęgają, wgryzają się do wnętrza pędów i tam zimują. Latem przekształcają się w motyle, opuszczając swoją kryjówkę i cały cykl się powtarza. Białe gąsienice, które osiągają długość około 3 centymetrów, najbardziej upodobały sobie podstawy pędów oraz karpy korzeniowe. Siedzą w samym ich środku, powodując powstawanie guzkowatej narośli. Zaatakowane przez tego szkodnika części rośliny stają się słabe i bardzo podatne na wyłamywanie. Jedynym sposobem zwalczania, jest wycinanie pędów z gąsienicami przeziernika oraz palenie ich poza obszarem uprawy. Ważne jest, aby uczynić to wiosną, jeszcze przed wylotem motyli, gdyż później zabieg ten nie ma sensu. Szkodnik ten nie występuje raczej w dużym nasileniu.

Pryszczarek namalinek łodygowy

Szkodnik, który potrafi doprowadzić do znacznych strat pędów na zaatakowanej roślinie. Jego larwy zimują w kokonach, znajdujących się pod ziemią. Na przełomie kwietnia i maja pojawiają się z nich muchówki, które jako miejsce rozmnażania się upodobały sobie uszkodzenia oraz zranienia, najczęściej jednorocznych pędów. Wylęgające się larwy dorastają prawie do 3mm długości, początkowo mają kolor biały, lecz później nabierają  pomarańczowej barwy. Żerują pod skórą rośliny, powodując w ten sposób znaczne osłabienie pędów, a nawet ich obumieranie. W miejscach tych da się zauważyć ściemnienia kory oraz jej zapadanie się. Na zaatakowanych krzewach szkodniki utrzymują się aż do jesieni, ponieważ przez ten czas udaje im się wytworzyć nawet do 4 pokoleń. Występowaniu tego szkodnika bardzo często towarzyszą różnego rodzaju choroby grzybicze, które dostają się przez poranione pędy. Zwalczanie obywa się poprzez zastosowanie oprysku oraz wycinanie i palenie zaatakowanych pędów.

Kistnik malinowiec

Chrząszcz, który żywi się liśćmi oraz pąkami kwiatostanowymi maliny. Szczególnie upodobał sobie pręciki oraz słupki, znacznie zmniejszając możliwości owocowania. Jego larwy natomiast atakują nie tylko kwiaty, ale również owoce. Powodują spore, nawet 50-cioprocentowe straty. Zapobiegać można stosując odmiany owocujące na pędach jednorocznych, w okresie letnio-jesiennym, oraz unikając zakładania nowych plantacji obok istniejących już od dawna, na których kistnik już się pojawiał. Oprysk z naturalnej pyretryny wczesną wiosną oraz po kwitnieniu, a także stosowanie tablic lepowych powinno znacznie ograniczyć lub zwalczyć występowanie chrząszcza.

Szkodniki malin

Pryszczarek malinowiec

Dość powszechny szkodnik malin, którego larwy zalęgają się pod skórką ich pędów. Dorastają do około 2,5mm i mają pomarańczową barwę. Wydzielają substancję, która powoduje powstawanie narośli i rozrastanie się tkanek zaatakowanej części rośliny. Gałązki, które zostały nawiedzone przez tego pryszczarka, rosną bardzo słabo i marnie owocują, a często wymierają jeszcze zanim powstaną dojrzałe owoce. Zwalczać można tylko poprzez wycinanie oraz palenie zaatakowanych pędów, jeszcze zanim nastąpi wylot muchówek.

czytaj dalej...