Niektórzy z nas bardzo często spotykają się z dylematem braku miejsca w ogrodzie warzywnym. Szczególnie dotyka nas ten problem, kiedy jesteśmy zmuszeni do zrezygnowania z którejś z roślin, na rzecz innej. Jednak odrobinę zastanawiając się oraz znając pewne powiązania, jesteśmy w stanie zaoszczędzić sporo miejsca, poprzez tak zwaną uprawę współrzędną. Termin ten oznacza nie mniej, nie więcej tyle, iż niektóre gatunki roślin są wstanie rosnąc w na jednej grządce razem i dobrze się przy tym sprawują, dając zadawalające plony.
Szkodniki tego nie lubią
Kolejną zaletą uprawy współrzędnej jest możliwość zmniejszenia szkód wyrządzanych na naszych warzywach przez szkodniki. Każdy owad, który atakuje nasze okazy, kieruje się przede wszystkim zapachem. Jeżeli w danym miejscu uprawiamy wyłącznie jeden gatunek, jego woń roznosi się dość silnie i bez najmniejszego problemu zwabia nieproszonych gości. Jeżeli natomiast w tym samym rzędzie zasadzimy również inne warzywa, których dany szkodnik nie toleruje, nie zaatakuje on w ogóle naszej grządki.
Zalet jest więcej
Uprawa współrzędna to nie tylko oszczędność miejsca oraz lepsza ochrona przed szkodnikami, ale również inne płynące z tego korzyści. Przede wszystkim brak nieproszonych owadów to brak konieczności używania niektórych oprysków, co sprawia, iż nasze plony są bardziej ekologiczne i zdrowsze. Dodatkowo, więcej roślin w jednym rzędzie to bardziej zbita gleba i zapobieganie erozji gleby, a także wypłukiwaniu cennych składników pokarmowych. Uprawiając kilka gatunków obok siebie, nie narażamy naszego ogrodu na jednostronne wyczerpanie, które ma miejsce bardzo często przy monokulturze.
Sposobów łączenia różnych gatunków warzyw jest kilka. Przede wszystkim możemy grupować warzywa rosnące powoli z takimi, które rosną dość szybko. Bardzo korzystnym połączeniem jest dobór roślin z płytkimi korzeniami i takich, których system korzeniowy jest rozbudowany wgłębnie i pozwala im na czerpanie składników pokarmowych oraz wody z niższych warstw gleby. Ponadto warto wykorzystywać rośliny odstraszające pewien rodzaj szkodników razem z roślinami, które przez te szkodniki są lubiane - ani jedne, ani drugie nie zostaną wtedy tknięte. Dzięki odpowiedniemu doborowy gatunków, jesteśmy również w stanie wzmocnić właściwości jednych roślin, dzięki właściwościom drugich (np.: fasola szparagowa wspaniale rośnie z kukurydzą i po niej się wspina).
Pospolitym połączeniem, lecz już nie warzyw jest stosowanie roślin z różnych pięter roślinności. Dobrym przykładem jest tutaj drzewo owocowe, a pod nim cieniolubna rabata kwiatowa.
Mile i niemile widziane towarzystwo
Burak ćwikłowy
Roślina ta dobrze czuje się w towarzystwie grochu, fasoli, kopru, sałaty, ogórka, truskawek, a także warzyw kapustnych. Nie powinno się go sadzić ze szpinakiem, czosnkiem, porem, marchwią, ziemniakiem oraz fasolą tyczną.
Cebula
Jest bardzo towarzyską rośliną i może być uprawiana z ogórkiem, marchwią, sałatą, pomidorem, pietruszką, bazylią, burakiem ćwikłowym, koprem, cząbrem, majerankiem oraz truskawkami. Nie toleruje kapusty, warzyw strączkowych oraz rzodkiewki.
Czosnek
Dobrze rośnie z pomidorem, ogórkiem, marchwią, sałatą, burakiem ćwikłowym i truskawką. Unikajmy warzyw strączkowych oraz kapustnych.
Fasola szparagowa
Dobrze się sprawuje z cząbrem ogrodowym, natomiast bardzo źle z czosnkiem, grochem oraz cebulą.
Fasola tyczna
Odpowiednie towarzystwo to: sałata, ogórek, seler, rzodkiewka, pomidor, szpinak, cząber ogrodowy, truskawka oraz koper. Złym natomiast jest burak ćwikłowy, groch, czosnek, cebula, koper włoski, por oraz warzywa kapustne.
Groch
Jest często stosowany na jednej grządce z warzywami kapustnymi, sałatą, rzodkiewką, marchwią, ogórkiem, koprem i burakiem ćwikłowym. Nie cierpi towarzystwa ziemniaków, pomidora, fasoli oraz warzyw cebulowych.
1 komentarzy
Dodał: ana, Tytuł: por
seler to dobre towarzystwo