Przerwa ale już wróciłem...

           Wszyscy pewnie zastanawiali się, co się z mną dzieje, że tak aktywny uczesnik bloga nagle przestał się dzielić informacjami na temat flory. Otórz wszystko ostatnio było jakieś skomplikowane, a czasu naparstek więc żeby w końcu się zmobilizować i wyszukać stronę świat kwaitów spośród tylu innych stron, które są w internecie to w końcu się stało i piszę dziś.



            Awokado przesadziłem do doniczki i już jest sporawe. Niestety jest oddalone ode mnie 140 kilometrów i opiekuję się nim na odległość. Bardzo za tym drzewkiem tęsknię. Z nadzieją wyczekuję chwili kiedy już znowu będę mógł się nim cieszyć i pielęgnować je z dnia na dzień z bliska.



          Do grona moich roślinek doniczkowych również dołączyła ostatnio Chińska Róża ((Hibiscus rosa-sinensis), najwyraźniej spodobało się jej już w nowym otoczeniu gdyż zaczęła wypuszczać nowe pędy i nawet dwa razy zdarzyło się jej zakwitnąć pięknymi czerwonymi kwiatami, którę rozwinęły się z przepięknych pąków. Wszystko stało się tak szybko, że z dnia na dzień nagle zrobiło się w pomieszczeniu jakoś inaczej niż zwykle, a to wszystko za sprawą tej roślinki podarowanej mi przez jedną z mioch znajomych.



        Przyjechała do mnie również inna roślinka już jakiś czas temu. Jej nazwy zapomniałem ale jak tylko się przypomni to natychmiast się podzielę, do jakiego gatunku należy. Obecnie jest już w połowie zielona gdyż jej druga połowa pod wpływem zimna i wiatru uschła na kolor brązowy. Po tym zdarzeniu wziąłem ją do pomieszczenia i teraz z nadzieją, że będzie jej lepiej i zacznie się dzielić swoim pięknem czekam.



        W miejscu gdzie od niedawna mieszkam znajduje się jeszcze Dracena Marginata. Póki, co rośnie jak na drożdżach, a klimat jej dopisuje z tego, co się dowiedziałem jakie środowisko lubi.



      Na dworze dawno temu wyrosło drzewko, którym zajmuję się ja i nadaję mu kształt. Niestety nie wiem jak się ono nazywa i z jakiego garunku pochodzi ale jak tylko znajdę wiecej czasu to wrzucę fotkę może ktoś mi powie jak się to drzewko nazywa i wtedy będę mógł się podzielić więcej w tym temacie.



     Póki, co życzę dużo radości z czytania i pielęgnacji roślinek doniczkowych i roślinek, które rosną w środowisku ziemskim czyli połączone są z płaszczem skorupy ziemskiej bezpośrednio.








0 komentarzy

Dodaj swój komentarz