Z wiszących piękności warto wspomnieć o paproci zwanej Davallia fejeensis. Pochodząca z tropików zwraca uwagę swoimi skórzastymi pokładającymi się kłączami oraz pierzastymi liśćmi. Bardzo łatwa w uprawie przy zapewnieniu odpowiedniej wilgoci. Z paproci warto jeszcze wspomnieć o zanokcicy gniazdowej- Asplenium nidus, oryginalnej adiantum- Adiantum charakteryzującej się kaskadowym pokrojem, ciemnotkę okrągłolistną- Pellaea rotundifolia zwaną także „paprocią guzikową”, orliczkę kreteńską- Pteris cretica. Do wiszącej donicy na pewno nadaje się zielistka Sternberga- Chlorophytum comosum . Ta należąca do liliowatych roślina jest bardzo łatwa w uprawie i naprawdę bardzo ciężką ją zmarnować. Polecana zwłaszcza dla początkujących pasjonatów, chcących nauczyć się z sukcesem uprawiać rośliny doniczkowe. Jej ozdobą są liście z jasnymi paskami. W przypadku ciemnego stanowiska jasne paski zanikają. Wykazuje ona bardzo duże zdolności adaptacyjne do panujących warunków. Ciekawie zaprezentuje się także pilea- Pilea z rodziny pokrzywowatych, tak cenna ze względu na wzorzyste liście w różnych odcieniach zieleni.
Chcąc stworzyć tzw. zieloną ścianę należy wybrać odpowiednie rośliny pnące, których nie brakuje. Bardzo znanym i często uprawianym pnączem w mieszkaniu jest filodendron pnący (Philodendron scandens). Pnącze pochodzi z Ameryki Środkowej odznacza się bardzo szybkim wzrostem i najważniejsze nie jest wymagające. Doskonale przyczepia się do krat i innych podpór poprzez swoje powietrzne korzenie. Dla lepszego rozkrzewienia warto je podcinać. Filodendron pnący poradzi sobie również na stanowisku zacienionym. Jeżeli zaobserwujemy żółknięcie liści od dołu to oznaka, że w pomieszczeniu jest za chłodno. Optymalna temperatura przy uprawie tej rośliny wynosi 18-24°C. Scindapsus znakomicie się sprawdzi na dużych powierzchniach. W ciągu kilku lat może osiągnąć długość kilku metrów, choć jeżeli nie będziemy uszczykiwać końcówek nie będzie się rozkrzewiał i zacznie gubić liście u dołu. Również jak filodendron pnący jest ono mało wymagające. Ciekawym pnączem jest syngonium stopowcowe- Syngonium podophyllum zwane zroślichą.
W przeciwieństwie do wcześniejszych pnączy do prawidłowego rozwoju wymagają więcej wilgoci. Możemy się spotkać z syngonium o zielonych liściach bądź z piękniejszymi odmianami o pstrych liściach. Te pierwsze są bardzo odporne na niekorzystne warunki i mogą rosnąć również w ciemnych zakątkach mieszkania. Odmiany pstre do prawidłowego wybarwienia muszą mieć jaśniejsze stanowiska. Cissus rombolistny- Cissus rhombifolia należący do roślin winoroślowatych przybył do nas z Afryki Południowej. Osiąga kilka metrów wysokości i znakomicie się sprawdzi w miejscach zacienionych, mało przyjaznych roślinom charakterystycznym ze względu na swoje kwitnienie. Bardzo dobrze znosi przycinanie oraz nie ma szczególnych wymagań.
Rośliny o wzniesionym pokroju stanowią zdecydowaną większość zielonych roślin doniczkowych. Niektóre z nich osiągają bardzo duże rozmiary i ich uprawa w warunkach mieszkaniowych jest w późniejszym okresie niemożliwa.
1 komentarzy
Dodał: Beata, Tytuł: kwiaty kwiaty
Uwielbiam kwiaty! Nie wyobrazam sobie domu bez nich. W każdym pomieszczeniu mam po kilkanaście doniczek, czuję sie przez to jakbym obcowała cały czas z naturą. Dużą wagę przykładam tez do ich pielęgmnacji, głównie stosuję produkty marki Pokon, a Wy dziewczyny jakie produkty stosujecie?