Winobluszcze to rodzaj pnączy skupiający zaledwie 13 gatunków roślin. W Polsce znaczenie uprawowe ma jedynie kilka z nich, przy czym najpiękniejszy i najbardziej wytworny jest chyba winobluszcz trójklapowy (Parthenocissus tricuspidata), nazwy też japońskim.
Charakterystyka wyglądu
Piękne, duże, błyszczące, skórzaste liście winobluszczu trójklapowego, zgodnie z nazwą posiadają zwykle trzy klapy i na pędach układają się dachówkowo, tworząc gęstą, zwartą zasłonę.
Całe pnącze dorasta najczęściej do ok. 10-12 m., choć po wielu latach na dobrym stanowisku jego pędy mogą osiągnąć nawet 20 m. długości. Ze względu na silny wzrost (1-2 m. przyrostu rocznego) i znaczne rozmiary nadaje się przede wszystkim do obsadzania ścian budynków, solidnych ogrodzeń lub dużych altan, o mocnej konstrukcji. Nie musimy się tez martwić, jeśli zbyt mocno się rozrośnie, gdyż łatwo jest skorygować jego pokrój odpowiednim cięciem.
Ten gatunek winobluszczu nie potrzebuje naszej pomocy przy wspinaniu, gdyż na końcach swoich wąsów posiada niezwykle skuteczne przylgi. W razie potrzeby znakomicie radzi sobie na murach, mocno do nich przywierając. Wprawdzie nie uszkadza ścian budynku, ale po zdjęciu dorosłego pnącza, pozostałe po nim przylgi dość trudno usunąć z powierzchni tynku.
Zastosowanie
Nie mniej jednak, winobluszcz trójklapowy na ścianie budynku spełnia dość ważna rolę i to nie tylko dekoracyjną. Jego bardzo gęsto ułożone, duże i błyszczące liście, praktycznie nie dopuszczają do zawilgocenia ścian podczas ulewnego deszczu, gdyż woda spływa jedynie po ich powierzchni. Równie skutecznie jak ściany przed deszczem, winobluszcz ten może ochronić nasze otoczenie przed zanieczyszczeniami komunikacyjnymi i kurzem, gdyż posadzony wzdłuż ażurowego ogrodzenia w krótkim czasie stworzy nieprzeniknioną dla pyłów, zieloną ścianę.
Winobluszcz trójklapowy
Jednak winobluszcz trójklapowy to przede wszystkim wspaniała ozdoba. W ciągu sezonu jego liście są intensywnie zielone i mają tak piękny połysk, że wyglądają jak polakierowane. Kiedy oplatają altanę lub otulają ściany domu, wyglądają niezwykle atrakcyjnie i elegancko. Jesienią dają natomiast wspaniały, barwny spektakl, gdyż przybierają intensywne barwy czerwone, szkarłatne i różowo-fioletowe, wyglądając przy tym bardzo malowniczo. Kolorowe liście utrzymują się na pędach nieco dłużej, niż u innych gatunków winobluszczy, ale jednak przed zimą w końcu i one stopniowo opadają i to w dość interesujący sposób. Pierwsza spada bowiem blaszka liściowa, a dopiero kilka dni po niej odpada cały ogonek liściowy. W okresie jesiennym (IX-X) dodatkową ozdobą pnącza są również jego kuliste, granatowe owoce, zwisające na niewielkich, luźnych baldachogronach. Wprawdzie są niejadalne, ale bardzo dekoracyjne.
Winobluszcz trójklapowy
Mrozoodporność
Niestety, ten przepiękny gatunek winobluszczu, jest dość delikatny i w naszym klimacie, podczas mroźnej zimy, zostaje niekiedy uszkadzany przez niskie temperatury. Pewnym rozwiązaniem problemu jest okrycie jesienią podstawy pnącza lub okopczykowanie rośliny, podobnie jak krzaków róży. Umożliwi to odrodzenie się winobluszczu z korzenia, jeśli jego pędy przemarzną. Aby jednak uniknąć tego typu kłopotów i nie tracić wyrośniętych już pędów, lepiej sadzić pnącze w miejscach stosunkowo ciepłych (np. południowa ściana domu) i osłoniętych od wiatrów. Można też kupić gotowe sadzonki, szczepione na bardziej mrozoodpornym winobluszczu pięciolistkowym, co również może pomóc w przetrzymaniu przez roślinę okresu zimowego.
Winobluszcz trójklapowy
czytaj dalej...
3 komentarzy
Dodał: Enka, Tytuł: Przycinanie winobluszczy
Nie mogę znaleźć informacji, kiedy najlepiej przycinać winobluszcz. Robię to zazwyczaj latem, ale wtedy czerwienieją obrzeża jego liści. Wiosną, przy dużej wilgotności boję się chorób grzybowych. Jeśli ktoś chce posadzić winobluszcz, musi się liczyć z tym, że latem zlecą się do niego osy i pszczoły, w niewiarygodnej ilości !
Dodał: Majaz, Tytuł: winobluszcz
Ja mam go na południowej ścianie od trzech lat i jak na razie trzyma się dobrze. Na zimę oczywiście okrywam. Miałam chyba też dobrą sadzonkę, bo już kiedyś próbowałam i się nie udało a tym razem roślina pochodzi z dobrego miejsca bo z ParkuM (Stary Sącz) a na ich sadzonkach jeszcze się nie zawiodłam. Warto go sadzić, bo to piękna roślina.
Dodał: Paweł, Tytuł: Zakorzenienie
Witam, chciałbym posadzić ten winobluszcz koło swojego domu i wiem gdzie rośnie, żeby ewentualnie pobrać gałęzie. Jak powinienem pobrać i posadzić ten krzew?