Zastosowanie
Ulmus glabra ze względu na swoje walory dekoracyjne, długowieczność oraz rozmiary doskonale nadaje się do nasadzeń parkowych oraz do zadrzewienia otwartego krajobrazu. Podatność na grafiozę uniemożliwia masowe wykorzystanie tego gatunku przy obsadzaniu zróżnicowanych przestrzeni. W ogrodzie można wykorzystać jedną z wielu odmian ogrodowych np. bardzo popularną ‘Camperdownii’
Drewno wiązu górskiego jest twarde i dość trwałe, dlatego znalazło zastosowanie w meblarstwie.
Odmiany
Miłośnicy drzew w ogrodzie mają szansę skorzystać z wielu odmian gatunku, a najbardziej znane i najwartościowsze odmiany to z pewnością
• ‘Camperdownii’ – odmiana wiązu górskiego charakterystyczna i ceniona ze względu na płaczący pokrój. Nadaje się do małych i średnich ogrodów. Osiąga maksymalnie do 10 m wysokości oraz zbliżoną szerokość. Ze względu na pokrój odmiana bardzo często jest nazywana „płaczącym wiązem”. Wymagania odmiany tak jak gatunku, nie wymaga znaczącego cięcia i bez problemu utrzymuje swój charakterystyczny pokrój. Świetnie poradzi sobie na stanowisku półcienistym.
• ‘Pendula’- jest kolejną bardzo ciekawą odmianą o charakterystycznym pokroju. Szczepiona na pniu stanowi drzewko o parasolowatej koronie, osiągające do około 5 m wysokości. Jej gałęzie bardzo często zwisają do samej ziemi, stanowiąc bardzo ciekawy i wyrazisty akcent w ogrodzie. Rozrośnięte okazy mogą pełnić rolę naturalnych zadaszeń- altan.
• ‘Exoniensis’- wartościowa odmiana wiązu górskiego wykazująca podwyższoną odporność na grafiozę. Charakteryzuje się kolumnowym pokrojem i osiąga do kilkunastu metrów wysokości.
Uwagi
Wiąz górski często nazywany jest brzostem aczkolwiek należy pamiętać, że tą nazwą określane są także inne wiązy- przede wszystkim Ulmus minor.
Wiąz może być zaatakowany przez mszyce, które powodują zmiany na wierzchniej warstwie liści w postaci mniejszych lub większych wybrzuszeń czy też galasów. Może nie zagrażają one drzewu, ale warto je eliminować usuwając porażone pędy oraz liście, a w przypadku zmasowanego ataku zastosować odpowiedni oprysk.
Tekst: Grzegorz Bogucki
czytaj dalej...
0 komentarzy