Nalewka z wiśni

Słodkawo-kwaśny smak wiśni ma wielu miłośników i nie jeden oczekuje lata, żeby objadać się nimi przez cały sezon. Jednak zanim lato się skończy, powinniśmy pomyśleć jak przechować nasze ulubione owoce, żeby delektować się ich smakiem również zimą i jesienią. Dobrym pomysłem jest zrobienie smacznych i wartościowych przetworów z wiśni, np. nalewki, która wspaniale pasuje do deserów. Nie chodzi jednak tylko o nasze podniebienie, ale także o  zdrowie, o które musimy dobrze zadbać szczególnie w czasie zimy.

Właściwości

Wiśnie są nie tylko smaczne i niskokaloryczne, ale mają także wspaniałe właściwości lecznicze. Te soczyste, czerwone owoce opóźniają procesy starzenia, obniżają poziom cholesterolu, przyspieszają metabolizm i poprawiają odporność naszego organizmu. Wszystko to dzięki witaminom i składnikom mineralnym zawartym w wiśniach. Owoce są bogate w witaminę A, C, K, w witaminy z grupy B oraz potas , magnez i wapń, które zapobiegają chorobom układu krążenia. Ponadto kwasy owocowe zawarte w wiśni przyspieszają przemianę materii, pektyny oczyszczają organizm z toksyn i obniżają poziom cholesterolu we krwi, natomiast bioflawon wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, zwiększa odporność organizmu i opóźnia procesy starzenia. Regularne spożywanie owoców lub przetworów zrobionych z wiśni wpłynie korzystnie na stan skóry, ustabilizuje pracę serca, poprawi krążenie i przyspieszy metabolizm.

Nalewka z wiśni jest zatem doskonałym sposobem na połącznie smacznego z pożytecznym. Jeżeli przygotujemy ją odpowiednio wcześniej, już w czasie jesieni będziemy mogli się cieszyć jej intensywnym, słodkim smakiem. Przepis na nalewkę z wiśni jest dość prosty, jednak wymaga trochę czasu i cierpliwości. Do przygotowania nalewki potrzebujemy szklanego naczynia z szeroką szyjką oraz drylownicy. Drylownica jest raczej niezbędna, ponieważ oszczędza dużo czasu i pracy, a poza tym dzięki niej nie zachlapiemy całej kuchni i siebie.

Składniki:

1 kg wiśni bez pestek + 20 sztuk wiśni z pestkami
0,8 kg cukru
0,5 l spirytusu
¼ litra wody źródlanej

Wiśnie myjemy, przebieramy, usuwamy ogonki i niepotrzebne części, a następnie usuwamy pestki. Wydrylowane wiśnie i wiśnie z pestkami wrzucamy do dużego słoja, zasypujemy cukrem i pozostawiamy maksymalnie na 2 dni w ciepłym miejscu, żeby owoce wypuściły sok. Słojem powinniśmy potrząsać od czasu do czasu, żeby cukier nie zbił się w grudki. Pamiętajmy, żeby nie postawiać wiśni z cukrem dłużej niż na 2 dni, bo później zaczną one fermentować. Po upływie tego czasu, dolewamy spirytus i pozostawiamy na 1 miesiąc, niezapominając o regularnym potrząsaniu słojem. Następnie przecedzamy płyn i pozostałe owoce umieszczamy w drugim naczyniu i zalewamy wodą źródlaną (ważne żeby nie była to woda z kranu, tylko kupiona w sklepie). Pozostawiamy na jeden miesiąc i po upływie tego czasu przelewamy wodę z owoców do płynu uzyskanego wcześniej (sok z wiśni ze spiritusem i cukrem). Gotową młodą nalewkę przelewamy do butelek i przechowujemy w ciemnym miejscu co najmniej przez 2 miesiące. Wiśnie, które pozostały możemy przechowywać w zamrażarce i serwować z lodami, ciastem albo tortami. Smacznego!

Nalewka z wiśni

Uwaga! Podajemy drugi przepis dla tych, którzy nie mają drylownicy albo uważają, że najlepsza nalewaka wychodzi z niedrylowanych wiśni. Ten przepis jest również bardzo łatwy, ale czy nalewka z wiśni wychodzi równie smaczna musicie przekonać się sami. Mówi się, że wiśniówka z owoców niedrylowanych jest bardzo słodka i mocna.