Uprawa ziół
Majeranek uprawa, pielęgnacja i właściwości
- 1/6
- Następne
- 1/6
- Następne
Choroby i szkodniki
Niestety, majeranek nie jest wolny od zagrożeń związanych z wystąpieniem chorób i szkodników (głównie mszyc i chorób grzybowych). Walka z nimi jest dość trudna, gdyż należy pamiętać, że zioło zbiera się w sezonie dość często, a więc skumulowane w roślinie związki chemiczne, mogłyby zaszkodzić naszemu zdrowiu. Dlatego też w jego przypadku lepsza będzie profilaktyka niż zwalczanie zaistniałego problemu. Aby zminimalizować ryzyko zachorowania, nasiona majeranku przed wysiewem należy zaprawić preparatami przeciwgrzybicznymi i wysiewać je do specjalnie odkażonej ziemi (np. parowanej w wysokiej temperaturze).
Jeśli zauważymy objawy choroby lub zaobserwujemy pojawienie się szkodnika, zastosujmy preparat ochrony wykonany na bazie wyciągów roślinnych lub owocowych. Takie preparaty można wykonać samodzielnie (np. wywar z bylicy, wyciąg z czosnku) bądź nabyć gotowe w dobrym sklepie ogrodniczym (tzw. biopreparaty np. Biosept 33 SL, Biochikol 020 PC czy Bioczos BR, obecnie sprzedawany pod nazwą Himal). Działają wprawdzie wolniej niż ich chemiczne odpowiedniki, ale są znacznie bezpieczniejsze zarówno dla roślin jak i naszego zdrowia. Można je również stosować profilaktycznie, opryskując rośliny jeszcze przed wystąpieniem jakiejkolwiek oznaki chorobowej.
Majeranek ogrodowy
Autor: Katarzyna Józefowicz
Źródła:
1. „ Poradnik plantatora ziół” praca zbiorowa PWRiL, Poznań 1980r.
2. „Rośliny przyprawowe” B. Hlava, D. Lanska, PWRiL W-wa 1983r.
3. Wikipedia
3 komentarzy
Dodał: Grusza, Tytuł: Majeranek i tymianek
Majeranek i tymianek w jednym domu stali. Jeden na górze drugi na dole. Majeranek jest w złym humorze bo tymianek na górze ćwiczy gole. Następnej nocy... Majeranek ze złości się upił. i teraz tymiankowi przez wętylator zapach brzydki wrócił. jaki z tego morał? Majeranek i tymianek nie mogą być razem bo są dla opiekuna wielkim głazem.
Dodał: Irena, Tytuł: Majeranek
Dzisiaj jest drugi maj, a ja wyhodowany majeranek wysadziłam na grządkę. Co roku mam swój, zapach wysuszonego jest upajający, silny ,aromatyczny bez porównania z tym ze sklepu. Przycinam go dwu,albo trzykrotnie w ciągu okresu wegetacyjnego i suszę w domowych warunkach. Polecam bardzo
Dodał: , Tytuł:
Szanowni Państwo, kupowałbym u Państwa bardzo chętnie nasiona czy rośliny, ale chcecie Państwo, bym podawał swoje dane adresowe ( co jest zrozumiałe) bez żadnych zabezpieczeń, bez szyfrowania witryny internetowej, co mnie skutecznie zniechęca. To tak, jakbym wypisywał swoje personalia na tablicy ogłoszeń. Rozumiecie Państwo? Nimbus