Aukuba - Aucuba

Aukuba - Aucuba

3 komentarzy

W okresie wegetacji, roślina wymaga raczej umiarkowanego podlewania- w uprawie gruntowej w razie potrzeby. Poza tym roślinę nawozimy, najlepiej nawozem o spowolnionym działaniu, który uwalnia składniki pokarmowe w zależności od potrzeb rośliny, stosownie do panującej aury.

Aukuba japońska znosi mrozy do -10°C, tak więc po pierwszych przymrozkach, rośliny uprawiane w gruncie należy dokładnie okryć agrowłókniną, a korzenie podsypać kompostem. W przypadku bardziej słonecznych stanowisk, można zastosować maty słomiane, aby ochronić roślinę przed nadmiernym nasłonecznieniem.

Rośliny w okresie zimowym mogą przemarzać, tak więc wiosną usuwamy zmarznięte fragmenty poprzez zabieg cięcia. Aukuba japońska toleruje ten zabieg, ale cięcie najlepiej przeprowadzić w okresie wzrostu rośliny.

Aukuba

Aukuba - zdjęcie AniaG

W chłodniejszych regionach, lepiej traktować aukubę japońską jako roślinę pojemnikową, uprawianą na tarasie. Taka forma uprawy, pozwala na uzyskanie rośliny, charakteryzującej się znaczną wysokością. Najlepiej wybierać niższe odmiany. Zimozieloną aukubę, możemy posadzić w standardowym podłożu, uzupełnionym np. grysem, pamiętając o drenażu. Nie ma ona szczególnych wymagań pielęgnacyjnych. Poza podlewaniem, dostosowanym do warunków i umiarkowanych potrzeb rośliny, pamiętajmy także o nawożeniu. Stosujemy wieloskładnikowe nawozy płynne, raz na tydzień, ale przy mniejszym stężeniu niż zaleca producent.

Na okres zimy aukubę japońską, należy przenieść do chłodnego pomieszczenia, najlepiej widnego, w którym temperatura wyniesie zaledwie kilka stopni powyżej zera. Z pewnością ogród zimowy jest doskonałym rozwiązaniem dla tej rośliny, jednak niewielu go posada, tak więc można skorzystać z nieogrzewanej werandy, a nawet widnej piwnicy. W okresie spoczynku aukubę japońską należy oszczędniej podlewać, ponieważ nie znosi mokrego podłoża- lepiej mniej niż więcej.

Dawniej aukuba japońska uznawana była wyłącznie za roślinę doniczkową, uprawianą w pomieszczeniach,  która w odpowiednich warunkach, doskonale sobie radziła. Uprawiana w domu, preferuje pomieszczenia chłodniejsze, nie narażone na bezpośrednie nasłonecznienie.

Aukubę japońską przesadzamy co kilka lat w razie potrzeby, młodsze okazy częściej, co 2-3 lata.
     

Aukuba

Aukuba - zdjęcie terriit3

czytaj dalej...

3 komentarzy

  1. Dodał: Halina, Tytuł: Aukuba

    Dziękuję za wskazówki dotyczące uprawy aukuby, Kupiłam dzisiaj 1 aucubę japońską variegatę (męską/żeńską-w ogrodnictwie nie wiedzieli) i 1 aucubę japońską crotonifolię (pisało że odmiana męska)Czy mam szansę uzyskać owoce, jeśli posadzę je w odległości 1,5m od siebie? Czy owoce aucuby są jadalne? Nigdzie nie potrafię znaleźć tych informacji-bardzo zatem proszę o odpowiedź lub wskazówkę. Pozdrawiam.

  2. Dodał: Marysia, Tytuł: moja ulubiona aukuba

    Moja aukuba rośnie w ogrodzie 5 lat i jest piękna, wybarwiona, nigdy jej nie okrywam na zimę i nie zmarzła jak dotąd.Mieszkam na dolnym śląsku między Wrocławiem a Zieloną Górą. Rośnie za ogromnym cyprysem, wśród host i innych roślinek i ma takie słoneczne rozproszone światło, ale nie pełne słońce i nie cień.Zaaklimatyzowała się tam i wspaniale cieszy oko. Ma około 70 cm wysokości, nie przycinam i rzadko podlewam. Bardzo polecam.

  3. Dodał: agapant, Tytuł: Aucuba. Pytanie o odmiany

    Panie Grzegorzu, bardzo rzeczowy opis. Brakuje mi jednak fragmentu opisującego tworzenie się owoców.Większość odmian, to rośliny jednopienne, a zatem pytanie. Od 22 lat mam aukubę wyhodowaną z nasienia przywiezionego z okazu rosnącego w okolicach dworca w Kolonii. Roślina kwitnie, ale to "dziewczynka".Od wielu lat próbowałem ją "ożenić", ale szkółki w Polsce nie wiedzą, co rozmnażają. Wybrałem więc angielskiego Ebaya i pomoc przyjaciela, tam mieszkającego. Dostałem trzy malutkie sadzonki odmiany Rozannie, już kwitnące. Po kwiatach widzę, że większość jest męska, ale to sadzonka, na oko, półroczna więc się nie dziwię. Domyślam się, że za rok zapylą moją "dziewczynkę", ale chciałbym wiedzieć, czy zna Pan odmianę typowo męską o pstrych liściach? Rozannie jest zielona, jakoś ją wkomponuję w swoją, ale jednak szukam typowo męskiej variegaty. W internecie jest pełno sprzecznych informacji.

Dodaj swój komentarz

Zobacz także