Uprawa storczyków wg.moich obserwacji.

Często pytacie mnie :co robię ,że moje storczyki są takie...
Podobno mam do nich rękę.A tak serio ,nie wiem.
Myślę ,że dobrze wpływa na nie to ,że mieszkam z dala od ruchliwych ulic,gdy otwieram okno ,storczyki dostają dawkę czystego powietrza ,przynajmniej bez spalin.
Druga sprawa :do podlewania stosuję wodę ze studni ,a nie z wodociągu.
Co jeszcze mogę zdradzić? Zauważyłam ,moje storczyki "postawiło na nogi" ,przesadzenie do ziemi,którą kupuję w plastikowych doniczkach.Jest w niej mikoryza ,czyli jakby szczepionka do storczyków.Wystarczy zrobić w doniczce otworki i sadzić.
Poza tym przelewam storczyki raz w tygodniu ,a nawóz stosuję raz w miesiącu -latem ,zimą lepiej niech odpoczywają.
Większość storczyków nie lubi bezpośredniego słońca (szczególnie latem ),zimą słońce nie robi im krzywdy ,po prostu nie jest gorące.Zimą trzeba częściej je spryskiwać ,bo suche powietrze od kaloryferów nie jest wskazane.
Kupując storczyki ,nie oglądajcie kwiatów ,tylko korzenie, gdy są zdrowe i jest ich dość dużo,to łatwiej będzie wyhodować taki kwiat na dorodny okaz.
To tak w skrócie kilka moich obserwacji.
Proszę o pytania i cierpliwość ,postaram się odpowiedzieć gdy tylko będę mogła pomóc.Pozdrawiam.

1 komentarzy

  1. wiera
    Dodał: wiera

    Bardzo cenne informacje. Dziękuję za dzielenie się wiedzą i pomoc innym. Teraz wiem co zrobić, aby moje storczyki wypiękniały.

Dodaj swój komentarz