Zielone pisanie?

Nigdy się nie zastanawiałam nad pisaniem bloga roślinnego. O florze, o moich zielonych sukcesach i sromotnych porażkach. A jako osoba kochająca rośliny, ale nie mająca do nich ręki porażek miałam całe mnóstwo. Mam jednak także na swoim koncie kilka sukcesów. Ale czy to jest powód, aby pisać cokolwiek?

Dlatego ja widzę tylko jeden powód - fotograficzne utrwalanie świata zielonego. To może mnie napędzać do tego, aby pisać cokolwiek. Zobaczymy jednak, czy wytrwam...

0 komentarzy

Dodaj swój komentarz