Kiedy pochwaliłam się pewnej Starszej Pani, że w tym roku także zamierzam posiać aksamitki, dowiedziałam się, że są to kwiaty odstraszające mrówki. Poszukałam nieco informacji na ten temat i rzeczywiście chyba coś w tym jest. I to nie tylko chyba, bo przypominam sobie, że w tamtym roku w moim ogródku było dużo mrówek, a potem nagle zniknęły. Nie wiem dokładnie czy powodem było posadzenie aksamitek, bo nie obserwowałam aż tak dokładnie tego zjawiska i nie wiem, czy mrówki zniknęły po posadzeniu aksamitek, czy przed. W tym roku na pewno to sprawdzę ];>
Podobno aksamitki wydzielają nieprzyjemny dla mrówek zapach...możliwe...szczerze mówiąc ja także nie lubię zbyt intensywnego zapachu aksamitek, więc się nie dziwię mrówkom :) Lubię te kwiat dlatego, że są bardzo wytrzymałe i kwitną całe lato, więc mogę długo się cieszyć kolorkami w ogrodzie :)Ale zapach...taki sobie :{
Wniosek: Nie ma to jak mądrość Starszych Pań
Obserwacje: aksamitki nie odstraszają mrówek. Mrówki ochoczo budują swoje gniazda pomiędzy aksamitkami i dzielnie wspinają się na nie nie zwracając najmniejszej uwagi na dyskusyjny zapach... ale... za to ślimaki wręcz kochają aksamitki - kochają je jeść! Jeżeli posadzimy aksamitki w stale wilgotnym miejscu, to możemy być pewni, że zrobiliśmy wielką przysługę ślimakom :)
Aksamitka - Tagetes wróg nr 1 mrówek
Dodaj swój komentarz
Encyklopedia
Rośliny doniczkoweKwiaty ogrodowePnączaDrzewa i krzewyBylinyJednoroczne i dwuletnieCebuloweZioła i PrzyprawyTrawyKaktusyNajpopularniejsze
Prymulka - uprawa, pielegnacja i podlewanie
Kalanchoe – uprawa, pielęgnacja i rozmnażanie
Milin amerykański - uprawa, wymagania i pielęgnacja
Dekoracje wielkanocne - galeria zdjęć
Szkodniki storczyków
Sonda
Ile kwiatów doniczkowych posiadasz?
2 komentarzy
Dodał: Majanda12 2012-03-30 21:43
Mój Tata zawsze je sadził wokół pomidorów bo odstraszają nicienie i coś jeszcze ale nie pamiętam co - to nieważne! ważne, że pomidory były zdrowe i rosły w ozdobnym towarzystwie - pozdrawiam serdecznie!
Dodał: 2013-09-17 19:43
Dodam coś na temat aksamitek Wyczytałem gdzieś, że kto ma aksamitki, ten nie ma mszyc na działce. Córka ma ogród i 2 lata temu nasadziliśmy aksamitki. Później porozsiewały się same. Z obserwacji widzimy, że nie ma mszyc. Nie możemy natomiast poradzić sobie z mrówkami. Pozdrawiam serdecznie.