Sansewieria - gdzie jej miejsce?

Zna ktoś odpowiedź na to pytanie??? Mam od ok 3lat sansewierie, w sumie 3 okazy. Ale jedną lubię szczególnie (zdjęcie w mojej galerii),nie wiedzieć dlaczego :) Kupiłam ją za grosze w kwiaciarni i rosła pięknie. Zeszłej wiosny przesadziłam ją i od tego czasu ani jednego nowego liścia nie wypuściła ( a doniczka jest o rozmiar większa od poprzedniej). Myślę sobie,czy ja coś źle robię? czy co? ale przecież przez ok 2lata rosła pięknie. Mam mieszkanie od strony zachodniej, do tej pory sansewieria stała mniej więcej dobre 5m od okna,w dodatku w korytarzu i rosła. Przestawiłam ją bliżej okna (ok 4m) bo na poprzednim miejscu miała za ciasno. No i od tego czasu zero nowego liścia :/ . Czytałam w książkach, w internecie i wszędzie gdzie to możliwe i w każdym artykule było coś innego: że może stać blisko okna zachodniego,ale wtedy ma nieładny żółto- zielony kolor, że może stać kilka metrów od okna zachodniego,bądź południowego, a nawet w głębi pokoju. Na pewno jej nie przelałam,bo dbam o to,nie robię tego często,bo wiem,że by jej zaszkodziło. Przez zimę rzadko ją podlewałam, teraz robię to co dwa tygodnie (używam biohumus) . Przetestowałam wszystkie możliwe miejsca w mieszkaniu i nic. Stoi w miejscu :/ Dzisiaj postawiłam ją w korytarzu (ok 4m od okna), do którego dociera światło z sypialni,ma więcej miejsca więc mam nadzieję, że dziewczyna nareszcie zbierze się w sobie i zacznie wypuszczać nowe liście :) Jeśli ktoś może udzielić mi wskazówek jak się z tą moją rośliną dogadać to proszę piszcie, będę wdzięczna :D

0 komentarzy

Dodaj swój komentarz