Hoje - rośliny, które uzależniają ;-)))

Hoje to niezwykłe rośliny doniczkowe. Po pierwsze nie ma ich w sklepach ogrodniczych. Nie zdarzyło mi się zobaczyć nawet tej najbardziej popularnej Hoji Carnosy w żadnej ofercie poza internetem, ale to też głównie jest sprzedaż kolekcjonerska.




Carnosa jest w niemal każdym domu. Nasze babcie je miały, a że jest to roślina wieczna, bez niemal jakichkolwiek wymagań, rośnie zawsze. Moją mam od 30 lat. Nie tę na zdjęciu, to jest kolejna wyhodowana ze szczepki. Ukorzenia się je bardzo łatwo. Uciąć, wstawić do wody, za dwa tygodnie będą korzenie.




No i tak to się zaczęło ;-) Od czasu kiedy przestałam pracować po 16 godzin na dobę i nie gonię bez ustanku za wszystkim, mam czas pomysleć i robić to co lubię bardziej niż pracę, zamarzyła mi się kolekcja hoji. Na Forum Świata Kwiatów mamy pasjonatki i pasjonatów hoji, więc miałam od kogo kupić pierwsze hoje poza Carnosą. Hoja Multiflora i Bella zawitały w moich czterech ścianach :-)


Ale to nie był koniec, a początek!



Wkrótce dołączyły Flavida, Lisa, Lisa Australis i krewna hoji Dischidia. Tu dopiero się ukorzeniają, ale dość szybko pojawiły się korzonki, wszystkie hojki już w doniczkach, a ja codziennie oglądam każda sprawdzając, czy są nowe listki, albo ich początki.
Ja wiem, że to sa tylko niezwykle skromne początki, wobec kolekcji jakie mają nasz hodowczynie! Kilkadziesiąt odmian rozrośniętych hoji, to jest dopiero niesamowite. No bo to tak wciąga!

2 komentarzy

  1. malwina
    Dodał: malwina

    też mam jedną, a własciwie trzy szczepeczki w jednej donicy.masz rację,że nie sprawiają kłopotu. to moja pierwsza hoja i nawet nie wiem jak ma na imię i jak ją poprowadzić przez życie / w górę czy pozwolić zwisać /...dam jej wolną "rękę".

Dodaj swój komentarz