Po czym rozpoznać obecność spuszczela pospolitego ?
W walce z tym groźnym szkodnikiem ważne jest, aby w jak najszybszym czasie wykryć zasiedlone przez spuszczela pospolitego drewniane elementy. Najlepiej przegląd drewnianych elementów przeprowadzić w okresie letnim, kiedy temperatura jest wyższa, a larwy bardziej aktywne. Podczas ich żerowania można usłyszeć charakterystyczne odgłosy wgryzania się larwy w drewno. Poza tym zwracajmy uwagę na obecność martwych i żywych szkodników oraz na otwory w drewnie.
Zwalczanie
Spuszczel pospolity tak jak wiele innych szkodników drewna nie jest łatwy do wytępienia. Należy wiedzieć, że tylko trafnie dobrane środki zwalczające oraz odpowiednie ich zastosowanie może przynieść zadowalające efekty.
Istnieje kilka sposób na zwalczanie spuszczela pospolitego.
• gazowanie
• wysoka temperatura
• impregnacja
W warunkach domowych walka ze spuszczelem ogranicza się do impregnacji drewna. Pozostałe metody mogą być stosowane przez specjalistyczne firmy , dysponujące odpowiednim sprzętem, wiedzą i doświadczeniem.
Środki do zwalczania spuszczela pospolitego to m.in.
Hylotox Q – preparat przeznaczony zarówno do wybijania owadów, a także do zabezpieczenia drewna przed kolejną inwazją. Środek charakteryzuje się bardzo głęboką penetracją, dlatego też larwy spuszczela nie unikną kontaktu z tą bardzo silną dla nich trucizną. W zależności od głębokości żerowania larw efekt biobójczy może wydłużyć się do około 14 dni, od momentu naniesienia preparatu.
Hylotox Q nanosimy za pomocą pędzla bądź strzykawki, wstrzykując preparat bezpośrednio do otworów wydrążonych przez szkodnika. Lakierowane powierzchnie bądź pokryte innym preparatem konserwującym najlepiej usunąć i dopiero wówczas zastosować preparat. Wydajność środka w przypadku zabezpieczenia drewna przed szkodnikami to 0,1 l/m2 , a przy zwalczaniu szkodnika 0,3 l/m2 .
Preparatu nie można rozpylać !
Warto jeszcze wspomnieć o preparacie Antox B oraz Holzwurm EX.
Aby zastosowane środki przyniosły zadowalające efekty należy stosować je zgodnie z zaleceniami producenta !
W przypadku dużych powierzchni oraz obecności szkodnika w grubych belkach konstrukcyjnych lepiej skorzystać z pomocy fachowca.
Tekst: Grzegorz Bogucki
3 komentarzy
Dodał: Oliwier, Tytuł: Dezynsekcja gazowa-100% skuteczności
Stosuje się tzw. fumiganty, czyli preparaty chemiczne do gazowania porażonych obiektów, pomieszczeń lub pod folią całych budynków. Fumigacja (gazowanie) czyli stosowanie środków gazowych jest bardzo skutecznym zabiegiem zwalczania szkodników drewna. Ograniczeniem jest fakt, że jest w 100% skuteczna tylko w dodatnich temperaturach. Dezynsekcja metodą gazową wymaga czasu, a miejsce poddawane zabiegowi musi być starannie przygotowane i zabezpieczone. Niezbędna jest ewakuacja ludzi i zwierząt, kwarantanna. Zabieg fumigacji wykonuje się wówczas, jeśli w obiekcie stwierdzono liczną i aktywną populację szkodnika, grożącą zniszczeniem obiektu. Jak pokazuje doświadczenie w praktyce jest to moment, w którym następuje reakcja użytkowników obiektu. Zaleca się monitorowanie stanu drewna w budynkach (np. w konstrukcji dachowej) dzięki czemu będziemy w stanie pozbyć się w porę szkodników, zanim wyrządzą poważne szkody.
Dodał: Tomik, Tytuł: impregnacja = zabezpieczenie - nie zwalczenie
na rynku znajdziemy wiele impregnatów, polecany przez autora Hylotox jest impregnatem więc nie bardzo pasuje mi on do jednej z metod zwalczenia szkodników zasiedlających elementy konstrukcji. Należy zwrócić uwagę na bardzo ważną sprawę a mianowicie wstrzykiwanie i nasączenie elementu konstrukcji osłabia wytrzymałość. Zmieniają się właściwości drewna. Nasączony preparatem filar zacznie się po prostu uginać i osadzać.
Dodał: Krzysiek, Tytuł: ispm 15 norma zwalczania szkodnikow drewna
zgadza się, widze, że autor nastawil sie w artykule na środek Hylotox, jednak jest to tylko zabezpieczenie powierzchniowe drewna, a szkodniki żerują w środku. Najpierw zwalczyć potem zabezpieczać. Czasy się zmieniają, dostajemy coraz więcej mozliwości. Jak pisze Andzrej mikrofale są bardzo dobrym rozwiązaniem, szperając w internecie widać, że jest to nowa (choc teoretycznie stara) technologia wcześniej niedostępna w Polsce