Pelargonia - uprawa, pielęgnacja i choroby

Pelargonia - uprawa, pielęgnacja i choroby

18 komentarzy

Sadzonki należy chronić przed bezpośrednim nasłonecznieniem i utratą wilgoci. Przy zapewnieniu odpowiednich warunków sadzonki ukorzenią się w niecały miesiąc. Zimując rośliny mateczne w okresie wiosennym możemy pobrać z nich kolejne sadzonki i również ukorzenić. Sadzonki pelargonii angielskiej wymagają wyższej temperatury do ukorzenienia oraz wyższej wilgotności. Temperatura powinna przekraczać 20ºC. Ukorzeniając sadzonki pamiętajmy o zastosowaniu ukorzeniacza. Rozmnażanie pelargonii poprzez siew kończy się sukcesem tylko w przypadku niektórych pelargonii, dlatego w amatorskiej uprawie nie ma ono większego znaczenia.
   

Przechowując pelargonie w okresie zimowym pamiętajmy, że ich dekoracyjność każdego roku będzie coraz niższa. Najpiękniej kwitną w drugim roku uprawy, później ich kwitnienie jest coraz słabsze.
   

Uprawiając pelargonie należy pamiętać, że są one narażone na wiele negatywnych czynników powodujących stany chorobowe. Przy zapewnieniu im optymalnych warunków do rozwoju i starannej opieki prawdopodobieństwo porażenia chorobą i wystąpienia szkodników wyraźnie się zmniejsza. Choroby mogące zaszkodzić naszym roślinom mogą mieć podłoże bakteryjne, grzybowe, wirusowe oraz fizjologiczne. Do chorób, które najczęściej atakują pelargonie, należy wirus pelargonii, objawiający się żółtymi, najpierw okrągłymi wraz z upływem czasu coraz większymi i bardziej nieregularnymi plamami na liściach oraz kędzierzawieniem pędów. Zarażone rośliny należy bezwzględnie niszczyć. Nie da się ich odratować, a zostawiając je możemy tylko rozprzestrzenić wirusa. Częstym problemem jest również tzw. czarna nóżka. Choroba o podłożu grzybowym objawiająca się gniciem przede wszystkim młodych sadzonek i siewek. Rdza pelargonii objawia się żółtymi plamami na powierzchni i spodzie liści. Pamiętajmy także o fytoftorozie oraz szarej pleśni. Aby zapobiec najgroźniejszym chorobom wirusowym, musimy uważać na szkodniki, które są wektorami przenoszącymi te choroby. Mszyce, mączniki, przędziorki, ziemiórki, wciornastki, błyszczka jarzynówka, pomrów siateczkowaty i ślimaki muszą być jak najszybciej eliminowane. Do zmian spowodowanych złą pielęgnacją należą  żółtobrunatne, skorowaciałe plamy, pojawiające się na blaszkach liściowych, będące następstwem zbytniej wilgotności powietrza i podlewania. Niedobór azotu objawia się czerwonawymi przebarwieniami, a nawet stopniowym zasychaniem brzegów liści. Bladozielone niewyrośnięte, bardzo delikatne liście i pędy, to następstwo zbytniego zacienienia.

18 komentarzy

  1. Dodał: ANNA_52, Tytuł: pelargonie

    Proszę o informację , mam piękne łososiowe pelargonie, cudnie kwitną, wielkie kwiaty, jednak liście na obrzeżach zrobiły się bordowe potem żółte i schną .Praktycznie wszystkim, które stoją razem umierają liście. Podlewam regularnie wodą odstałą z dodatkiem nawozu płynnego Florovit .Nigdy nie miałam problemu a teraz aż żal patrzeć co dzień obrywam te chore liście ale widać, że choroba weszła na wszystkie liście. Bardzo proszę o odpowiedź co może być przyczyną

  2. Dodał: Weronika, Tytuł: Pelargonie

    Może źle je podlewacie? Odkąd już jest ciepło zaopatruje się w ceramiczne podlewaczki. PO prostu nie nadążałam z podlewaniem, tym bardziej, że wracałam późnym wieczorem a w maju słoneczko poświeciło. Mam nadzieję, że latem w trakcie upałów też dadzą radę.

  3. Dodał: Joanna, Tytuł: pelargonie

    Moje pelargonie podobnie jak u Anki mają piękne liście a kwiatostan czarnieje i usycha jak tylko pojawią się zawiązki. Pomocy. Nie wiem co mam robić !!!

  4. Dodał: Anka, Tytuł: pelargonie

    Moje pelargonie ma ładne zielone liscie ale kwiaty młode zaraz od razu usychaja co robić

  5. Dodał: Monika, Tytuł: Żółknące liście

    Od wiosny moje pelargonie rosły i kwitły bardzo ładnie. Tydzień temu zauważyłam, że liście zaczęły żółknąć. Co może im pomóc....

  6. Dodał: jagoda, Tytuł: zalane pelargonie

    ja mam na balkonie tzw.krakowiaki(potoczna nazwa) i chyba za bardzo mi deszcz je przelał. nie wiem co robić bo mają bardzo mokro.czy je uratuje?

  7. Dodał: Gosia, Tytuł: Pelargonie nie kwitną!!!

    Również mam taki sam problem: bujne zielone liście ale mało kwiatów!!!co mam zrobić? może przyciąć pędy?

  8. Dodał: Joanna, Tytuł: Pelargonie nie kwitną!!!

    Bardzo proszę o pomoc. Posadzone ze szczepek pelargonie (doniczki z drenażem, stanowisko słoneczne na balkonie, nawożone) puszczają bardzo dużo pięknych, zielonych liści. Liście cały czas dochodzą, ale nie ma ani jednego pączka... Co może być przyczyną tego, że pelargonie w ogóle nie kwitną??? Proszę o pomoc!

  9. Dodał: stokrotka, Tytuł: jakie ładne

    śliczne te pelargonie, ja mam takie na balkonie w technorattanowej doniczce, sami zobaczcie:) teraz całość jest prawdziwą ozdobą:)

  10. Dodał: edytuś, Tytuł: czerwone liście u pelargonii

    w środkowej części liścia czerwono-brunatne liście nie są zmianami chorobowymi rośliny.To tak ma być i dobrze, że tak jest bo kwiaty wyniesione na powietrze zaczynają dostawać takich krążków czerwonych a jeszcze tym bardziej widoczne, jak są podlewane nawozem do pelargonii to jest prawidłowe. W przypadku, kiedy liście czerwienieją całe to jest oznaka, że jest im za zimno.Wtedy liście całe czerwienieją a później żółkną i opadają.Pelargonie wysadzam do gruntu zawsze po 15 maja.Wcześniej wynoszę je na dzień na powietrze na noc zabieram do domu. Rosną mi olbrzymie krzaczki wysokie do 70 cm i bardzo obszerne.Całe lato obsypane kwiatem, aż do zimnych dni jesiennych.Potrzebują tyczek do podwiązania, ponieważ są bardzo kruche gałązki i się łamią szczególnie podczas opadów deszczu.We wrześniu obrywam odnóżki i wsadzam do doniczek. Pielęgnuję je w domu. powodzenia w uprawie.

  11. Dodał: Ewela, Tytuł: czerwone liście u pelargoni

    moje pelargonie pięknie przezimowały w domu na parapecie. Po przesadzeniu ich na balkon( temperatura ok. 20 stopni)cała powierzchnia liści nabrała koloru czerwono- brunatnego. Do tej pory były zielone z obwódką w środkowej części liścia. Zastanawiam się czy jeszcze z nich coś będzie, czy jednak kupić nowe sadzonki. Może ktoś miał podobny problem. Proszę o poradę.

  12. Dodał: jolantar, Tytuł: choroba pelargonii

    Pelargonie kwitrły w donicach na zewnątrz. Po przesadzeniu ich do doniczek na jesieni chorują. Liście żółkną i usychają kwiaty usychaja. co może im pomóc

  13. Dodał: IzaS, Tytuł: Pelargonie

    Moja pelargonia od wiosny dotychczas pęknie kwitła, liście były zielone. Co może być powodem,że od tygodnia obrzeża liści zaczęły żółknąć, ale kwiaty jeszcze kwitną. Przez całe lato jednakowo ją pielęgnuję

  14. Dodał: Jolanta, Tytuł: kwitnienie

    Dlaczego moje pelargonie posadzone w skrzynkach i ustawione w ogrodzie na wiosnę pięknie zakwitły a teraz naraz zaczęły im opadać liście i zasychać kwiaty?

  15. Dodał: Lidia, Tytuł: dlaczego nie kwitną?.....

    bo pewno brakuje im substancji pokarmowych,czyli odpowiedniego nawożenia.Podlewać należy najlepiej letnią wodą z nawozem "dla kwitnących",ale na podstawek skrzynki,a nie od góry.Będą sobie same bezpiecznie regulować zapotrzebowanie na wilgoć....

  16. Dodał: iwona, Tytuł: pelargonie

    dlaczego nierozwiniete paki usychaja i slabo kwitna

  17. Dodał: ewelina, Tytuł: pelargonie

    dlaczego paki nierozkwitniete usychaja prosze pomuzcie mi

  18. Dodał: Anna, Tytuł: Moje ulubione

    Bardzo lubię pelargonie, to urocze roślinki, co rok zdobią mój balkon. Najbardziej podobają mi się takie prawdziwie czerwone... Dodają życia balkonom.

Dodaj swój komentarz

Zobacz także