Warzywa są nieodłącznym elementem każdego mniej lub bardziej zdrowego posiłku. Stosujemy je do prawie każdej potrawy i jeżeli nie posiadamy swojego ogrodu lub działki, praktycznie za każdym razem jesteśmy zmuszeni do wizyty w sklepie lub na bazarku warzywnym, w celu ich nabycia. Jeżeli jeszcze nigdy tego nie robiliśmy, warto jest zastanowić się nad założeniem własnego, niewielkiego ogródka warzywnego. Automatycznie pada pytanie: ale gdzie mam to zrobić, jeżeli wspomnianej działki, czy ogrodu nie posiadam? Odpowiedź jest bardzo prosta. Wystarczy zminiaturyzować wyobrażenia naszego ogrodu, mądrze wszystko rozplanować, a w zupełności wystarczy nieduży kawałek balkonu, tarasu, werandy, czy nawet ziemi pod domem.
Dlaczego warto?
Jest kilka powodów, dla których powinniśmy zastanowić się nad umieszczeniem niewielkiego warzywnika w naszej najbliższej okolicy. Przede wszystkim ładnie zagospodarowany ogródek warzywny może stanowić niezwykła i bardzo ciekawą ozdobę. Większość ludzi uprawia kwiaty, my bądźmy oryginalni i zastąpmy je grządką z marchewkami, rzodkiewkami, sałatą, czy nawet kalafiorem lub pomidorami. Starannie utrzymane i czyste rośliny warzywne są równie piękną ozdobą, co pospolite, spotykane praktycznie wszędzie kwiaty.
Drugim powodem, dla którego warto jest się pokusić o takie przedsięwzięcie jest możliwość korzystania z naturalnie uprawianych, stuprocentowo zdrowych warzyw. Sami je uprawiamy, więc dokładnie wiemy co jemy. Nie ma mowy o sztucznych nawozach, opryskach, czy środkach stosowanych w celu lepszego i dłuższego przechowywania. Sami produkujemy, więc jest zdrowo!
Dodatkowo, nie jesteśmy zmuszeni do chodzenia do warzywniaka za każdym razem, kiedy chcemy ugotować zupę lub po prostu zjeść marchewkę. Wystarczy wstać z kanapy, wyjść na taras czy balkon i cieszyć się plonami. Warto wspomnieć też o satysfakcji płynącej z możliwości pochwalenia się przed znajomymi obiadem, stworzonym z własnych warzyw.
Dla tych, którzy posiadają kawałek przydomowej działki, ale do tej pory nie zdecydowali się na uprawę warzyw z powodu małej ilości miejsca mamy dobrą informację - wystarczy chwile przyjrzeć się swojemu ogrodowi, a miejsce zawsze się zajdzie. W narożach podwórka bardzo dobrze będą sprawowały się takie rośliny jak marchew, sałata, pietruszka, a nawet kapusta, czy cukinia. Nie muszą to być szerokie grzędy, a nawet mogą to być pojedyncze sztuki wsadzane przy samym ogrodzeniu. Niektóre rośliny mogą być uprawiane w pojemnikach na półkach lub umieszczonych piętrowo na płocie. Szczególnie zioła uprawiane w ten sposób, dobrze się sprawują. Jeżeli na podwórku posiadamy stół z ławkami, oryginalnym rozwiązaniem jest połączenie pojemnika z wysianymi warzywami ze stołem, lub umieszczenie po jednej, dwóch grządek warzyw za ławkami. Jesteśmy w stanie uzyskać wtedy lepszy efekt integracji naszego miejsca odpoczynku z zieloną naturą.
Tarasy też są dobre
Jeżeli do dyspozycji mamy tylko taras lub werandę, warto jest zaopatrzyć się w duże pojemniki do uprawy roślin. Jeżeli interesuje nas lekkość - wybieramy te z tworzyw sztucznych. Jesteśmy wtedy w stanie umieścić nawet kilka pojemników w jednej kolumnie. Jeżeli na balkonie posiadamy jakieś meble, warto jest skorzystać z pojemników drewnianych, które można pomalować na ten sam kolor, dzięki czemu będą współgrały wspaniale z naszym istniejącym już wyposażeniem. W te miejsca do wysiewy najlepiej nadają się różnego rodzaju odmiany sałaty, por, pomidorki koktajlowe, a także szczypiorek, czy rzodkiewka.
0 komentarzy