3 dag drożdży
3/4 szkl ciepłeggo mleka
2 szkl mąki
3/4 szkl cukru
1 łyżeczka soli
3 jajka
1 kostka masła
2 1/2 szkl mąki
dżem lub owoce( ja kilka zrobiłam z nutellą)

Wykonanie:

1) W miseczce rozcieram 3 dag drożdży, mieszam z ciepłą wodą i odstawiam na 5 minut. Rozczyn mieszam z 3/4 szklanki ciepłego mleka, dodaję 3 szklanki mąki, 3/4 szklanki cukru, i łyżeczkę soli. Ubijam trzepaczką. W trakcie dodaję kolejno 3 jajka. Ubijam do połączenia składników. Wlewam roztopioną kostkę masła i wsypuję jeszcze 2 i 1/2 szklanki mąki. Ciasto wyrabiam energicznie przez 5 minut. Odstawiam do wyrośnięcia.

2) Ciasto dzielę na dwie częśći rozwałkowuję na płat półcentymetrowej grubości. Kroję na kwadraty o boku 10 cm

3) Na każdy kwadrat kładę po łyżce dżemu lub kawałku owocu. Zlepiam cztery końce ze sobą. Układam na blaszce, pozostawiam w ciepłym miejscu do ponownego wyrośnięcia.

4) Wierzch bułeczek smauję rozmąconym żółtkiem z wodą. Piekę w temperaturze 190st C około 25 minut. Po upieczeniu posypuję obficie cukrem pudrem.

Ja bułeczki zrobiłam z dżemem, kilka z nich z nutellą, a kilka z jabłuszkiem i było urozmaicenie.Teraz przed świętami można z powodzeniem zrobić do ciasta także i bułeczki drożdzowe, ja piękę i dodaję również do święconki, ładnie wygląda w koszyczku.