Wiosna, ach to ty:)

"Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty..."

Czuje się młodziej, choć jestem starsza od węgla (słowa mojej Moniki). Mam więcej siły, energii i myślę bardziej pozytywnie. Nawet te wypasione brytyjskie pająki nie są już tak obrzydliwe. Co takiego jest wyjątkowego w wiośnie, ze wprowadza w tak cudowny nastrój? Dłuższe i jaśniejsze dni? Słońce? Kwiaty? Cala przyroda budząca się do życia? A może wszystkiego po trochu? Cokolwiek to jest, dzięki ci za to:)
Idę grzebnąć trochę w ziemi, niewielkiej, ale będącej w mojej dyspozycji:) Kiedy byłam nastolatka nie lubiłam grzebania w ziemi, ale byłam przymuszana przez moja mamę. Mówiła mi wtedy, ze jeszcze zatęsknię za ziemia, praca w niej i roślinami. Zatęskniłam, szkoda tylko, ze już nie mogę jej tego powiedzieć, jak bardzo miała racje :/

3 komentarzy

  1. Bez zdjecia
    Dodał: kania

    Wiosna niesie nadzieję... Mam wrażenie,że każdy kto ma choć mały ogródek,to taka "dobra dusza". Pozdrawiam serdecznie. '

  2. fenix
    Dodał: fenix

    Nadzieja mówisz? Hmm, chyba masz racje. Nadzieja i optymizm:) Dziękuję za miły komentarz:) Pozdrawiam serdecznie:)

  3. tercer
    Dodał: tercer

    Hmmm - dla mnie Grechuta na każdą porę roku jest BARDZO dobry:)))Słońce i ciepło i kolory ładują nam akumulatory, a jak jeszcze potrafisz to zauważyć... to szczęśliwy z Ciebie człowiek:)))A to grzebanie w ziemi... to "czym skorupka za młodu....";))))

Dodaj swój komentarz