Na dobry humor ;-)

Idzie ślimak pod górkę i śpiewa: - Za rok, za dwa... Naraz mija go ślimak idący z górki, który śpiewa: - Czterdzieści lat minęło...

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Idzie sobie zajączek przez las i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi: - Taki mały a już pali. A zajączek na to: - Taka duża, a stanika nie nosi!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Nauczycielka zwraca się do Jasia: - Jasiu wymień mi 5 zwierząt mieszkających w Afryce Na to Jaś : - 2 małpy i 3 słonie.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Kumpel do kumpeli: - Słuchaj, czy nie zostawiłem przypadkiem u Ciebie komórki na ostatniej imprezie? - Tak, zostawiłeś. Odbiór za 9 miesięcy! ...

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Blondynka telefonuje do apteki i pyta: - Czy są testy ciążowe? - Tak, są - odpowiada aptekarz. - A trudne są pytania?

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Co to jest żona i teściowa w samochodzie? Zestaw głośnomówiący!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Podział obowiązków - Jak mężczyźni definiują podział obowiązków "pół na pół"? - Ona gotuje - on je, ona sprząta - on brudzi, ona prasuje - on gniecie...

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Przychodzi zajączek do sklepu i się pyta: - Ile kosztuje ciasto? - 3zł. - A okruszki? - Nic. - To poproszę 2 kilo okruszków.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Kto to jest ginekolog? - To jest facet, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują radość.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Modlitwa kobiety przed posiłkiem: "I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki!"

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Dlaczego panny są szczuplejsze od mężatek? Bo panna wraca do domu, patrzy, co ma w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka wraca do domu, patrzy co ma w łóżku i idzie do lodówki.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Przychodzi pracodawca do robotnika i pyta: wszystko pan robi wolno - wolno pan chodzi, wolno pan czyta, czy jest coś co pan robi szybko?? -tak szybko się męczę!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta bardzo skrępowana rzecze: Sklep się panu otworzył. A widziała pani kierownika? Nie, tylko magazynier leżał na workach :-)

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Elegantka w sklepie pyta : - Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie? Na to sprzedawczyni: - Bardzo proszę, ale mamy też przymierzalnię !

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Lekarz do pacjenta: Nie wolno panu palić papierosów, pić alkoholu i kawy. Musi pan stosować dietę, żadnych tłuszczy, skrobi i węglowodanów. Ze względu na serce proszę zaprzestać uprawiania seksu. No i najważniejsze.. Więcej radości z życia !!!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Stoi sobie pijaczyna przy kasie biletowej PKP. Podchodzi do kasy student i mówi: - Połówkę do Krakowa proszę. A pijaczek na to: - A ja ćwiartkę na miejscu.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Dlaczego tak późno wróciłeś z podwórka? - pyta mama Bolka. - Bo bawiliśmy się w pociąg, który miał 2 godziny spóźnienia.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Rozmawia dwóch pijaków: - Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę: Dżin? Pewnie dlatego, że wszystko mogę? - Nie, stary. Po prostu gdy tylko ktoś odkręca butelkę, ty od razu się pojawiasz.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Majster na budowie pyta się robotnika: - Dlaczego Ty nosisz po jednej desce, a Nowak po dwie? - Bo to leń. Nie chce mu się dwa razy chodzić.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

UWAGA ! Rząd ma pomysł na rozwiązanie problemu głodu i bezrobocia. Proponuje, żeby głodni zjedli bezrobotnych.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Rozmawiają dwie sąsiadki. - Mój mąż to jest jak słońce... - Co ty opowiadasz? Po tylu latach małżeństwa? - Ano tak. Jak zajdzie wieczorem do knajpy to dopiero rano z niej wychodzi.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

- Jaka jest ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców? - Cicha noc.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Przyjaciel pyta Nowaka: - Jak minęły święta? - Wspaniale! Żona serwowała mi same zagraniczne potrawy. - Jakie? - Barszcz ukraiński, fasolkę po bretońsku, pierogi ruskie i sznycel po wiedeńsku z kapustą włoską.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi: - Ty, słuchaj wiesz że w tym roku Sylwester wypada w piątek? A na to druga: - Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Żona narzeka przed lustrem: - Jestem brzydka, gruba i mam celulit. Chociaż ty mężu powiedz mi jakiś komplement. Na co mąż odpowiada: - Masz dobry wzrok skarbie!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Do autobusu biegnie babcia i krzyczy: - Panie Jezu, pomóż mi abym zdążyła! Nagle babcia się przewróciła i mówi: - Panie Boże, ale mnie nie popychaj !!!!!!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

- Cześć! Słyszałem, że pracujesz na poczcie. - Tak. Stempluję listy. - I nie nudzi cię to? - Nie, przecież codziennie na stemplu jest inna data.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Prognoza pogody: - W obecny weekend będzie 26 stopni ciepła: 13 w sobotę i 13 w niedzielę ;-)))

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Baca żali się koledze: - Telewizja kłamie nawet w prognozie pogody! Gdy w Warszawie spadło 20 centymetrów śniegu, to krzyczeli, że katastrofa pogodowa. A jak mi całą chałupę zasypało, to mówią że są świetne warunki na narty.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Rozmawia ze sobą małżeństwo pcheł: - Kochasz mnie? - Kocham. - To kup mi psa!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Co wspólnego mają kobieta i kurczak ? Najlepsze są piersi i udka !

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Dawno, dawno temu pewien młodzieniec spytał swoją dziewczynę: - Wyjdziesz za mnie? Ona odpowiedziała: - Nie! I człowiek żyje długo i szczęśliwie, chodzi na ryby i na polowania, gra w golfa, pije piwo i pierdzi, kiedy tylko ma na to ochotę...

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Weź mnie - namiętnie mruczy żona. - Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę!

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Co myśli kogut kiedy goni kurę? - Złapię nie złapię, ale się przebiegnę. A co myśli kura? - Zrobię jeszcze jedno kółko, bo pomyśli, żem łatwa ;-)

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Jasiu, nie ciągnij kota za ogon ! - Ja tylko trzymam, to kot ciągnie !



? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?

Dobrego humoru Wszystkim życzę !

A może Wy znacie jakieś fajne kawały, śmiało piszcie w komentarzach ;-)

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie odwiedzających bloga !

? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?


11 komentarzy

  1. Lila25
    Dodał: Lila25

    Witaj Dorota. Niektóre znane, niektóre mniej ale fajne ;-)) Facet spotyka kolegę policjanta na ulicy. - Cześć, co robisz? - Niosę piwo dla komendanta. - A po co ci te drzwi? - Kazał przynieść cos do otwierania.

  2. Lila25
    Dodał: Lila25

    Syn pyta ojca policjanta: - Tato, gdzie leży Afryka? Ojciec myśli długo, wreszcie mówi: - Chyba gdzieś niedaleko synu, bo u nas na komendzie pracuje murzyn i dojeżdża do pracy rowerem

  3. Lila25
    Dodał: Lila25

    Na pogrzeb policjanta przychodzi jego kolega z pracy. Gdy się z nim żegna, wsuwa mu coś pod poduszkę. Zaciekawiona wdowa pyta: - Co mu tam włożyłeś? A on na to: - Kwiaciarnia była zamknięta, to kupiłem czekoladę.

  4. Lila25
    Dodał: Lila25

    Z czym na jezioro? Policjant mówi do żony: - Ubieraj się idziemy na ?Jezioro łabędzie?. Żona chowa do torebki resztki chleba. - Po co ci te okruszki głupia. Jezioro Łabędzie to balet ? wyjaśnia. Mądry się znalazł, a jak szliśmy na ?Wesele Wyspiańskiego?, to kto wziął ze sobą pół litra?

  5. Lila25
    Dodał: Lila25

    Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz: - Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoję, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie. - Taaak? A co się stało? - Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek. - No i jaka to różnica? - Cztery pięćdziesiąt

  6. Lila25
    Dodał: Lila25

    Do FSO na Żeraniu przybiega uradowany klient. - Dostałem talon na małego fiata! Kiedy go mogę odebrać? - Za 10 lat, to najbliższy termin. - A rano, czy po południu? - ??? A co za różnica? - No bo rano będą mi zakładać telefon

  7. Lila25
    Dodał: Lila25

    Dzwoni księgowa do profesora Miodka i pyta: - Przepraszam, czy "Zarachuje" to poprawna forma wypowiedzi? A prof. Miodek na to: - Wie pani, lepiej byłoby powiedzieć: "Panowie, proszę poczekać"...

  8. Lila25
    Dodał: Lila25

    Humor z zeszytów szkolnych: 1)Wraz z wynalezieniem koła i pieniędzy ludzie zaczęli kręcić interesy 2)Kara śmierci ma charakter nieodwracalny 3)Często spotykamy Soplicę z "Pana Tadeusza" w sklepie monopolowymSuma 4)Suma to nie wynik dodawania, tylko msza rano w niedzielę

  9. Lila25
    Dodał: Lila25

    W szpitalu lekarz pyta się zmartwionej matki. - Czemu się pani martwi! Urodziła pani ślicznego, zdrowego synka. - Ależ panie doktorze, on jest rudy! Mój mąż od razu się pozna, że to nie jego dziecko. - Niech się pani nie martwi, ja się tym zajmę. Lekarz pyta męża. - Jak często współżyje pan z żoną ? - Co tydzień... - Proszę nie żartować !!! - No dobrze, co miesiąc ! - Proszę pana ja jestem lekarzem i naprawdę znam te sprawy. Prosze być ze mną szczerym. - No dobrze !!! Raz na pół roku! - To idź pan teraz zobacz coś tym zardzewiałym przyrządem zmajstrował. I tak dalej....i tak dalej Pozdrawiam.

  10. Lila25
    Dodał: Lila25

    GRAFFITI - MĄDROŚCI NA POLSKICH MURACH: > - Uśmiechnij się. Jutro możesz nie mieć zębów > - Bezdomni do domu > - Białowieska się puszcza > - Diabeł nie śpi - z byle kim > - Jaki Staś, taka Nel > - Jak sobie pościelisz, to mnie zawołaj > - Nie trać głowy - gilotyna > - Serce nie sadysta, kiedyś przestanie bić > - Wykształcenie nie piwo, nie musi być pełne

  11. Lila25
    Dodał: Lila25

    Pytania do profesora Miodka Pan Jarosław z Łodzi pyta, czy określenie ?uczęszczać? jest prawidłowe - Lepiej jest powiedzieć: ?uczę jak sikać? Czy forma ?Honolulu? jest poprawna ? - Nie wiem, ale nie lepiej powiedzieć Chodź spać ?. Darek pyta czy mówienie: ?Stary Sącz? jest poprawna. Otóż lepiej powiedzieć: ?Tato zachęcam Cię, abyś pił przez słomkę?

Dodaj swój komentarz