Mój nowy ogród

W sierpniu 2007 roku założyłam ogród - od frontu.
Miałam dość mglisty obraz, jak będzie wyglądać ? Jakie będą rosły rośliny?
Ale nie od razu Kraków zbudowano....powolutku.
Początki były ciężkie. Musiałam "wydrzeć" starą darń , użyźnić ziemię....wszystko zrobiłam sama.
Na zdjęciu pierwsze rośliny.

4 komentarzy

  1. sirenka
    Dodał: sirenka

    Będę pierwsza w komentarzu Twojego bloga ... może nawet dlatego , że jako pierwsza widziałam początki Twojego pięknego, dzisiaj kwiatowego ogródka.Ale powoli , nie będę zdradzać dalszych postępów w realizacji tego pięknego zakątka.Pozdrawiam siostrzyczko i z niecierpliwością czekam na dalsze wpisy i fotki .

  2. MirkaC
    Dodał: MirkaC

    Chcę podtrzymać Ciebie na duchu. Początki są bardzo trudne i niejednokrotnie będziesz zmieniać koncepcję.Ale to tylko z korzyścią dla roślin.Bo w pewnym momencie dostaną stanowisko które im będzie odpowiadało.Jeżeli będziesz potrzebowała rady -służę chętnie pomocą.

  3. allicja
    Dodał: allicja

    Czesiu - znam ten ból ja modernizowałam swój ogród kilka lat temu, wiem ile to pracy i czasu wymaga, nie wspominając o odciskach ! w dalszym ciągu coś zmieniam i ulepszam życzę powodzenia

  4. Bez zdjecia
    Dodał: karin24

    ja dopiero co zaczynam być na tym etapie...ale powolutku i ja dojdę do celu a...a tutaj p. Czesiu na pewno będzie piękny...bo przecież kochamy kwiaty i dajemy całe serce dla nich...a one się nam za to odwdzięczą..przytoczę takie myśli...: Najwspanialsze piękno świata , podarował nam Bóg w kwiatach . Kwiat nam zawsze towarzyszy od krzyku narodzin , aż do śmierci ciszy . pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój komentarz