SZKLARNIA w prezencie

Na wiosnę,na działce stanęła szklarnia.Nie mogę napisać szklarenka,bo by nie pasowała do gabarytów tejże.Trochę byłam zagubiona nie mogąc znależć miejsca dla niej.Musiałam coś tam poprzesadzać,coś wyrzucić i stanęła.....
Jesienią posadziłam w jednym jej rogu winogron i posiałam szpinak nowozelandzki,który dostałam od działkowicza.



Przez okres zimy rozmyślałam co w niej posiać i posadzić.Działałam zupełnie po omacku,bo doświadczenia równały się zeru.Wierzyłam w intuicję i liczyłam się z błędami,które przecież można naprawić.Naprawiałam przez następne sezony,bo nie mogę powiedzieć,że był to jeden sezon.Nauka nie poszła w las i teraz rosną w niej pomidory,ogórki węże,fasolka szparagowa i oczywiście sałata,rzodkiewka i szpinak zwyczajny.Zbieram go na wiosnę i w to miejsce sadzę pomidory lub coś innego.Z wysianych nasion kwiatów wyrastają piękne rozsady,które łatwo jest przesadzić na miejsce stałe.


A,zapomniałabym,kiedyś rozsypałam nasiona koperku i teraz rośnie na okrągło.Pozwalam niektórym dojrzeć i sam się rozsiewa,co zapewnia wygodną dla mnie ciągłość.(bez mszyc)

2 komentarzy

  1. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Świetnie sobie poradziłaś z zagospodarowaniem, a w szklarni wszystko szybciej dojrzewa. Masz piękne rośliny na działce, wspaniale rozrośniętą glicynię. Pozdrawiam serdecznie.

  2. MirkaC
    Dodał: MirkaC

    Doskonała decyzja.Widzę, że masz śliczny ogród.Cudne pnącza. Jestem pod wrażeniem. Ja mam szklarnię na działce około 7 lat. Czyli też mam trochę doświadczenia. I właśnie jutro zamierzam wysiać kilka nasion pomidorów,aby bardzo wcześnie je wysadzić i zabezpieczyć przed chłodem. Udaje mi się mieć pomidorki około 10 czerwca.

Dodaj swój komentarz