Pikowanie siewek kaktusów, czyli 3h wyjęte z sobotniego poranka..


Zaczynając od teorii - wyczytałam, że siewki należy przesadzać, żeby lepiej rosły, ponieważ ziemia pod wpływem częstego podlewania ulega zagęszczeniu. Dostęp powietrza do korzeni jest wówczas znacznie utrudniony, więc podłoże dłużej zatrzymuje wilgoć, w wyniku czego rozwijają się grzyby i bakterie. Prowadzi to również do wzrostu odczynu gleby, a w zbyt zasadowej glebie siewki rozwijają się gorzej, a niektóre nawet kończą swój żywot.

W języku fachowym - czynność pikowania polega na przesadzeniu siewek z naczynia, w którym zastały wysiane do innego w celu zapewnienia im odpowiednich warunków do dalszego rozwoju.
Pikować można po raz pierwszy po pojawieniu się kilku pierwszych cierni.
Nowy substrat powinien być taki sam jak poprzedni.
Pikować można na dwa sposoby - na mokro i na sucho. W pierwszym przypadku siewki wyjmuje się razem z grudką ziemi, a w drugim wyjmując siewki z suchej ziemi, przesadzamy je z gołym systemem korzeniowym. Ja wybrałam metodę "na mokro", aby jako początkujący amator zanadto ich nie uszkodzić. Już samo operowanie pęsetą, którą musiałam je wyciągać z ziemi wywoływało drżenie rąk.

Bardzo ważne jest ułożenie korzeni w podłożu - pod żadnym pozorem nie powinny być powywijane do góry.
Druga istotna zasada to odstęp między siewkami - odpowiedni będzie równy wielkości ich korpusu. Siewki najlepiej rosną, gdy są blisko siebie. Lepiej wtedy wykorzystują wilgoć i substancje odżywcze, substrat dłużej utrzymuje swoje pozytywne właściwości. Do robienia milimetrowych dołków w nowym podłożu najlepiej sprawdziła się wykałaczka.

1 komentarzy

  1. Bez zdjecia
    Dodał: majev

    kiedyś miłam takie kaktusiki,powschodziły w doniczce,no cóż,pokusiło mnie wystawić na balkon,było jeszcze zdecydowanie za zimno i nocą było im za zimno,musiałam wyrzucić maleństwa.

Dodaj swój komentarz